Wejście “smoka”
Do niedzielnego spotkania z Iskrą, Start Rymanów podchodził z zamiarem przedłużenia serii spotkań bez porażki do sześciu. Iskra natomiast po nieszczęśliwej porażce w Nowotańcu, chciała za wszelką cenę wrócić na właściwe tory.
W pierwszych minutach spotkania więcej sytuacji podbramkowych stwarzali sobie przyjezdni. Dwukrotnie swoich byłych kolegów przed wpisaniem się na listę strzelców powstrzymywał Szymon Sieniawski, broniąc mocne uderzenia. Iskra odpowiedziała w 38 minucie, gdy od środka boiska z piłką ruszył Krzysiek Bieda, minął trzech zawodników Startu i w sytuacji sam na sam nie dał szans broniącemu bramki gości Dawidowi Czarneckiemu.
Na początku drugiej części spotkania optyczną przewagę znów mieli przyjezdni, którzy szybko chcieli odrobić straty. W kilku sytuacjach wydawało się że musi już paść wyrównująca bramka, ale podopieczni Dariusza Solińskiego razili nieskutecznością.
Kwadrans przed końcem spotkania Iskra mogła rozstrzygnąć losy spotkania, ale piłka obiła jedynie słupek bramki gości, którzy już po chwili musieli grać w osłabieniu bo drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Dominik Szatkowski.
W 90 minucie zdobywcę jak do tej pory jedynek bramki w tym spotkaniu – Krzyśka Biedę, zmienił Przemek Pietryka i od razu stanął przed szansą na zdobycie bramki, bo wykonywał rzut wolny z okolicy 18 metra. Mocny strzał tuż przy samym słupku sprawił że golkiper Startu po raz drugi musiał skapitulować.
Więcej emocji już w tym spotkaniu nie było. Iskra kontrolowała ostatnie minuty i podtrzymała świetną passę spotkań na własnym stadionie – licząc z poprzednim sezonem to już 6 mecz z rzędu bez porażki!
Iskra Przysietnica – Start Rymanów 2-0 (1-0)
1-0 Krzysztof Bieda (38), 2-0 Przemysław Pietryka (90)
Iskra: Szymon Sieniawski – Łukasz Kurzydło, Dariusz Pietryka, Bogusław Gładysz, Paweł Knap – Łukasz Brożek, Michał Boczar (90+2 Jakub Pietryka), Wojciech Bąk (67 Dominik Rogula), Daniel Sobota (75 Dawid Mikoś) – Marek Szałajko (80 Kamil Jantosz), Krzysztof Bieda (90 Przemysław Pietryka); trener Sławomir Skwarcan.
Start: Dawid Czarnecki – Dominik Szatkowski, Paweł Litarowicz, Paweł Wityński, Tymoteusz Kochanik – Maciej Zięba, Ihor Ostruvka – Krystian Maścibrzuch (82 Jakub Mazurkiewicz), Jan Langos, Arkadiusz Femin (62 Filip Cetnarski) – Filip Brożyna; trener Dariusz Soliński.
Sędziowali: Grzegorz Gądela oraz Krzysztof Łuksa i Patryk Augustyn.
Żółte kartki: Dariusz Pietryka, Łukasz Brożek, Marek Szałajko – Dominik Szatkowski, Tymoteusz Kochanik, Paweł Wityński; czerwona: Dominik Szatkowski (78, druga żółta).
Widzów około 250.