Quo vadis?
Ubiegły rok dla klubów sportowych był inny niż wcześniejsze lata ostatniej dekady.
Za sprawą pandemii koronowirusa przerwane zostały rozgrywki i aktywność sportowa na kilka miesięcy. Wiele klubów znalazło się w trudnej sytuacji materialnej i organizacyjnej.
Iskra Przysietnica również znalazła się pod ścianą i ubiegłego roku nie może zaliczyć do udanych. Braki kadrowe, kontuzje, wyjazdy zawodników za granicę były przyczyną bardzo słabych wyników w lidze. Niski budżet praktycznie ograniczył pozyskanie zawodników, którzy mogli by wzmocnić drużynę. Te i wiele innych czynników sprawiły, że nad klubem zaczęły pojawiać się czarne chmury. Po rundzie zarząd klubu kilkukrotnie organizował zebrania sprawozdawczo- wyborcze. Zainteresowanie było znikome i niewiele jest osób, którym dobro klubu leży na sercu. Rozważane były różne warianty, z rozwiązaniem klubu włącznie.Ustalono, że w rundzie wiosennej nastąpi zmiana na stanowisku trenera, oraz zmiany w Zarządzie klubu.
Jak pokazuje historia Iskra jest klubem, który miewał wzloty i upadki. Spadał w piłkarską otchłań, by potem odrodzić się jak Feniks z popiołów. Na przestrzeni ostatnich 9 lat wiele razy udawało się prolongować byt w klasie okręgowej rzutem na taśmę.
Na tym poziomie rozgrywkowym trudno jest funkcjonować bez odpowiedniego wsparcia finansowego. Trudno utrzymać zawodników w klubie lub szukać wzmocnień jeśli budżet jest ograniczony. Zwracamy się do wszystkich sympatyków, by w tych trudnych chwilach w miarę możliwości wspierali klub, który w swojej ponad 70- letniej historii nieprzerwanie istniał.
Iskra to wspólne dziedzictwo wielu pokoleń i wspólnie zadbajmy o jej dalsze istnienie.Zapraszamy wszystkie podmioty, firmy oraz osoby prywatne do współpracy na rzecz Klubu.